Od kilku tygodni w Centrum Onkologii prowadzone są prace projektowe zmierzające do poprawy jakości obsługi Pacjenta w Przychodni. Działania realizowane są przy wsparciu zewnętrznego Doradcy, który posiada międzynarodowe doświadczenie w prowadzeniu projektów w zakresie Ochrony Zdrowia.
O projekcie realizowanym w COI opowiada Aleksandra Woźny - koordynator operacyjny działań, pełnomocnik Dyrektora ds. restrukturyzacji.

Spore poruszenie w Instytucie wywołał start projektu…

AW: Rzeczywiście, ale tak dużego projektu, który angażuje wiele osób w przeróżnych komórkach, nie da się i nie należy prowadzić „po cichu”. Zależało nam na tym, by zebrać możliwie jak najwięcej opinii, prześledzić precyzyjnie drogę Pacjenta w COI, czas który spędza w gabinecie lekarskim, by wyciągnąć wnioski, które docelowo usprawnią działanie przychodni. Przede wszystkim chciałabym zaznaczyć, że projekt nie dotyczy kwestii medycznych i absolutnie w to nie ingerujemy! W ramach projektu skupiamy się wyłącznie na pozamedycznych zagadnieniach, które powodują dodatkowy stres i negatywnie wpływają na odbiór COI przez Pacjentów. Ma to ogromne znaczenie zwłaszcza dla tych Chorych, którzy są w przychodni po raz pierwszy.

Jak wyglądały dotychczasowe działania?

AW: W pierwszym etapie przeanalizowaliśmy drogę i czas, który spędza Pacjent w przychodni. Jednym z elementów były obserwacje prowadzone w gabinetach…

…i to one wywołały sporo kontrowersji…

AW: trochę tak, ale były niezbędne w zdiagnozowaniu problemów, które utrudniają pracę Lekarzowi, a tym samym wpływają na przebieg wizyty i odczucia Pacjentów. W tym miejscu chciałabym bardzo podziękować Lekarzom, którzy zgodzili się na obecność obserwatorów i podzielili się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi codziennych problemów w pracy przychodni. Poza obserwacjami prześledzona została dosłownie cała ścieżka, jaką Pacjent musi przejść od momentu wejścia do przychodniu do momentu wyjścia z niej. Oprócz tego, przeprowadziliśmy ankiety z Pacjentami, które pomogły precyzyjnie określić problemy wymagające naprawy.

To był bardzo intensywny etap?

Oj tak! Tych kilka tygodni to codzienna praca angażująca – poza Zespołem Projektowym – szereg osób pracujących w przychodni. Chcieliśmy poznać opinie jak największej liczby Pracowników. I to się udało, bo dostaliśmy wiele niezwykle cennych uwag, za które serdecznie dziękuję.

A na jakie problemy natrafiacie Wy, czyli osoby odpowiedzialne za realizację projektu?

Przede wszystkim trzeba jasno zaznaczyć, że nie jest to ani audyt, ani żadna inna forma kontroli pracy Personelu przychodni COI! To projekt, który ma nam wszystkim przynieść jedynie korzyści…

…tak, ale pojawił się podmiot zewnętrzny, co wzbudziło niepokój…

…niepotrzebny niepokój! Skorzystaliśmy z nieodpłatnej pomocy uznanego, międzynarodowego Doradcy, bo osobom z zewnątrz czasem łatwiej jest zauważyć rzeczy i problemy, na które my często z przyzwyczajenia, nie zwracamy uwagi. Dodatkowo, nasz Doradca posiada ogromne doświadczenie
w realizacji podobnych projektów na całym świecie. Mamy zatem niepowtarzalną okazję skorzystać
z gotowych rozwiązań, które skutecznie działają w innych miejscach.

Do kiedy projekt będzie trwał i jakie są jego dalsze etapy?

Kolejnym etapem będzie stopniowe wdrażanie wypracowanych rozwiązań. Będziemy to robić „małymi krokami”, komunikując i tłumacząc wprowadzane zmiany. Niektóre z nich realizować będziemy
w formie pilotażowej, by zobaczyć, jak w ogóle sprawdzą się w Centrum Onkologii. Zdaję sobie sprawę z tego, że czasem zmiany mogą powodować lęk i dyskomfort, ale chciałabym uspokoić, bo ten projekt ma być wsparciem dla Personelu COI i ułatwić Mu codzienną pracę, a to - jestem przekonana - znacząco wpłynie na komfort Pacjentów i postrzeganie przez Nich naszego Instytutu. Na tym zależy nam najbardziej.

==========
W przypadku pytań Pani Aleksandra dostępna jest pod adresem email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.